Gdy za oknem nieustanna szaruga, a w mieszkaniu trzeba odkręcać kaloryfery, nierzadko dopada nas jesienna chandra. I nie zawsze kubek gorącej herbaty z miodem i cytryną, aromatyczne ciasto, ciepły koc oraz dobra książka wystarczą, żeby poprawić nam nastrój. A może tak ruszyć gdzieś przed siebie w poszukiwaniu słonecznych promieni? Jeśli tylko możemy, to z całą pewnością warto!
Co oferuje zimowo- jesienna turystyka? Oczywiście godne uwagi są foldery reklamujące wypoczynek w ciepłych krajach, choćby w basenie Morza Śródziemnego. Śródziemnomorska turystyka święci triumfy nie tylko w sezonie letnim, ale właśnie i teraz. Nie dziwi to, gdyż na południu Europy oraz na północnym wybrzeżu Afryki pogoda dopisuje. Jest łagodniej niż w lipcu, czy sierpniu, ale nadal słońce rozpieszcza hojnie promieniami, a woda zachęca do zanurzenia się.
Ucieknijmy więc od naszej polskiej jesiennej słoty! Zapomnijmy o nieustannie padającym deszczu, wietrze, krótkich, ciemnych dniach, i ruszmy zdecydowanie na południe.